Puchar Świata w Oslo. W piątek kwalifikacje

Po wyprawie do Sapporo w Japonii, skoczkowie wracają do rywalizacji na obiektach w Europie. Sobotni konkurs drużynowy będzie czwartym w sezonie. Dwa pierwsze – w Klingenthal i Willingen – wygrali Niemcy. W trzecim w Zakopanem triumfowała Norwegia, Polska była trzecia.

Rok temu w Oslo rozegrano także dwa konkursy, ale oba indywidualne. Odbyły się na początku marca, pod koniec sezonu, później już tylko rywalizowano na mamucie w słoweńskiej Planicy.

W poprzednim sezonie w Oslo dwa razy triumfował Niemiec Severin Freund, dzięki wygranym umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji pucharowej. Lider polskiej ekipy Stoch w pierwszych zawodach uplasował się na piątej pozycji, w drugich był trzeci – ex aequo ze Słoweńcem Peterem Prevcem. Polak po raz 32. w karierze stanął wtedy na podium zawodów PŚ.

Tegoroczny sezon jest zdominowany przez Prevca, który zdecydowanie prowadzi w Pucharze Świata. Ostatnio wygrał pierwszy konkurs w Sapporo, odnosząc ósme w sezonie zwycięstwo w zawodach pucharowych i po raz dwunasty stanął na podium.

W klasyfikacji PŚ Prevc ma już 1224 pkt. Drugi Freund zgromadził 855 pkt, a trzeci Norweg Kenneth Gangnes – 738 pkt. Najwyżej z biało-czerwonych, na 20. pozycji jest sklasyfikowany Stoch z dorobkiem 172 pkt. Hula jest 24. – 126 pkt, a Kot 25. – 115 pkt. Pozostałych kadrowiczów nie ma w czołowej "30".

Do zakończenia sezonu zostało jeszcze osiemnaście konkursów, w tym dwa drużynowe – w Oslo i Planicy. Po powrocie z Japonii kadra trenowała w kraju, do Norwegii ekipa prowadzona przez trenera Łukasza Kruczka wylatuje w czwartek.